W maju zapraszamy na premierę słuchowiska napisanego przez jednego z najsłynniejszych polskich autorów kryminałów – Marcina Wrońskiego. Reżyserem spektaklu/słuchowiska jest doświadczony twórca TZO – Waldemar Modestowicz.

Waldemar Modestowicz

O Marcinie Wrońskim mówi się, że jest specjalistą w dziedzinie kryminału retro. Akcja jednak jego sztuki  toczy się w realiach współczesnych. Przeniesiemy się do miasteczka Szkodyń, w którym jest "nikomu niepotrzebna księgarnia", a  prowadzi ją Herbert Szaden, który angażuje się w prywatne śledztwo oraz pisze powieść noir. W jego rolę wcieli się aktor Teatru Narodowego – Marcin Przybylski.  Na scenie – mnóstwo eksponatów, w tym jeden – charakterystyczny (!) – zostanie przetransportowany ze studia Teatru Polskiego Radia. Ciekawie zapowiada się warstwa dźwiękowa słuchowiska.

Zapraszamy na Myśliwiecką oraz – naturalnie – przed radioodbiorniki.

Baszka Marcinik i Sylwia Héjj - wydawca

***

Marcin Wroński – "Zgniły spokój" – 28.05.17., 21.05.

Reżyseria – Waldemar Modestowicz
Realizacja akustyczna – Maciej Kubera
Opracowanie muzyczne – Tomasz Obertyn
oraz ekipa realizatorska w Studiu im. A. Osieckiej – Grzegorz Rutkowski, Bogdan Koziupa, Jarosław Regulski

Obsada:

• Marcin Przybylski – Szaden, detektyw, księgarz i pisarz amator
• Martyna Kowalik – Samanta, fryzjerka
• Wojciech Żołądkowicz – Policjant
• Andrzej Blumenfeld – Konrad Robałek
• Krzysztof Stelmaszyk – Wojciech Bułaś
• Karol Dziuba – Adrian
• Joanna Jeżewska – Bibliotekarka
• Gwary: Maciej Zuchowicz, Hubert Paszkiewicz, Filip Krupa, Aleksander Milćević, Mateusz Kmiecik, Martyna Trawczyńska i Bartosz Mikulak (studenci AT)

Podziękowanie za liczne przerwy w nagranym słuchowisku :(

Ja, a propos w sprawie tych "przerw w nagranym słuchowisku". Obserwuję je już od dłuższego czasu. Z początku myślałem, że to problem mojego starego komputera. Okazało sie jednak, że na nowym komputerze, z 4. rdzeniowym procesorem o zawrotnej prędkości, jest dokładnie tak samo.

Zacząłem się temu baczniej przyglądać i oto moje wnioski:

1. Te przerwy występują tylko w strumieniach internetowych, nadawanych przez PR - problem nie występuje ani w rozsyle (jest taki wyraz?) FM, ani w DAB+
2. Te przerwy nie występują w żadnych innych strumieniach, słuchanych przeze mnie rozgłośni internetowych, zarówno polskich, jak i zagranicznych!!

W sumie wygląda to bardzo smutno. Nie dość, że nasza Narodowa Rozgłośnia rozsyła sygnał marnej jakości, to jeszcze z tymi nieszczęsnymi "przerwami". I nie jest to "broń Boże" problem polityczny - tak samo było za "Pe-ło", tak samo jest i za "dobrej zmiany". Najwyraźniej knocą robotę technicy Polskiego Radia, ale kto by się "taką szczegółą" w naszym kraju przejmował?!

Nazwałem to zjawisko przerwami, ale w rzeczywistości to raczej są "skoki"czyli pomijanie krótkich fragmentów, tworzące zbitki nagranego dźwięku. Na programach StreamGet i ScreamerRadio tego nie zauważyłem.

Czy ktoś jeszcze nagrywał ostatnie TZO i mógłby je wrzucić dla porównania rodzaju przerw i miejsc ich pojawiania się z nagraniem MarkaM?

Minęło już 48 godzinne okienko edycyjne postu MarkaM,
więc nic już z tym nie zrobi.

A Admin nie pojawia sie od miesięcy, oby nie na zawsze..

Nagranie pozbawione powyżej opisanych problemów.

Pliki w folderze: Teatrzyk Zielone Oko

kompresje: mp3  +  aac (m4a)

Patrz: poniżej.

Teatrzyk Zielone Oko: Zgniły spokój