Scena Teatralna Trójki

"Katarantka"
Tomasz Man

Reżyseria: Tomasz Man
Emisja: 2014-06-15

Średnia ocena: 3
Oddanych glosów: 2
Tagi:
  premiera (436) 

Teresa Budzisz-Krzyżanowska

1942 -
(Katarantka)

Ewa Dałkowska

1947 -
(Katarantka 2)

Danuta Stenka

1961 -
(Byłe Dziewczątko)

Dorota Landowska

1968 -
(Mama)

Joanna Kulig

1982 -
(Podaj Mi Rękę)

Zdzisław Wardejn

1940 -
(Organista)

Przemysław Stippa

1981 -
(Ale Zakochany)

Krzysztof Stelmaszyk

1959 -
(Fotograf)

Piotr Polak

1980 -
(Skarb Nie Dziecko)

Zygmunt Malanowicz

1938 - 2021
(Anioł)

Inne słuchowiska tego samego autora:

TPR
111
STT
Adam Mickiewicz w Pałacu w Śmiełowie – cz. II
TPR
Anioł dla dwojga
TZO
Bestseller
STT
Chciałem opisać opadanie liści w Parku Południowym
STT
Cięcie
DTW
Crash Europe
TPR
Dobrze
WZS
Exodus
STT
Faust
WZS
Gomora
STT
Hiob
STT
Historia pewnej miłości
STT
Każde patrzenie jest głupie. Pan Tadeusz Kantor
Kiedy byłem małym chłopcem…
TPR
Matka i lampart
STT
Michał Anioł
STT
Moja ABBA
STT
Mojżesz REMIX
STT
Pięknie jest żyć
STT
Sex machine
STT
Śmierć w Wenecji
TPR
Świat jest skandalem
STT
Wojna, dziecko, Matka
STT
Wszystko sie uda
STT
Wyspa

Audiofil
2014-07-09 22:54

Reżyseria: Tomasz Man
Realizacja: Andrzej Brzoska
Muzyka: Marek Otwinowski

Obsada:
Teresa Budzisz-Krzyżanowska (Katarantka),
Ewa Dałkowska (Katarantka 2),
Danuta Stenka (Byłe Dziewczątko),
Dorota Landowska (Mama),
Joanna Kulig (Podaj Mi Rękę),
Zdzisław Wardejn (Organista),
Przemysław Stippa (Ale Zakochany),
Krzysztof Stelmaszyk (Fotograf),
Piotr Polak (Skarb Nie Dziecko),
Zygmunt Malanowicz (Anioł)

jakoe
2015-07-21 20:14

download (link dostępny po zalogowaniu)

elzabeta
2024-03-27 18:08

W tej sztuce wszystko jest stare - dwa pokoje z kuchnią i łazienką, meble, zegar ścienny, który nie chodzi, fotografie i Katarantka ubrana w stare zniszczone rzeczy. Jest niewidoma. Dzieci z podwórka nazywają ją Ciotką Gróbką.

Katarantka całą uwagę koncentruje na sobie. Boi się świata zewnętrznego, przyjmuje wobec niego postawę obronno-napastliwą. Sąsiedzi ją drażnią i tylko czyhają na jej mieszkanie, dzieci - ma ich dwoje, adoptowanych, ale oni nie mają dla niej czasu, chcą ją zagłodzić. Zresztą Katarantka boi się ewentualnego ubezwłasnowolnienia: "Do domu starców chcą mnie oddać! Żebym umarła! (...) A tu ukradną, porozbijają mi wszystko". Wygraża im, by w chwilę potem błagać o litość: "Przyjdzie na was nieszczęście! (...)
Zmiłujcie się! Nie krzywdźcie mnie".

Zostały jej tylko wspomnienia. Są one jednak nieprzydatne, gdy nie ma się z kim nimi podzielić. Więc Katarantka dialoguje ze swoim sobowtórem. Widzi tę drugą w lustrze, jest młoda, piękna. Może to ona, taka, jaka była kiedyś? To przymusowe towarzystwo nie zadowala Katarantki. Są zbyt do siebie podobne, tak naprawdę ich rozmowa jest dwugłosowym monologiem.

Dodaj link/komentarz...

Użytkownik: Data dodania:
Link do pobrania:
Komentarz:

Historia ostatnich odwiedzin: