Dramat w Teatrze Wyobraźni

"Okapi"
Stanisław Grochowiak

Reżyseria: Jan Warenycia

Średnia ocena: 1
Oddanych glosów: 1
Tagi:

Stanisława Celińska

1947 -
(okapi)

Jerzy Kamas

1938 - 2015
(Antoś)

Wojciech Wysocki

1953 -
(Trot)

Artur Barciś

1956 -
(Fifi)

Arkadiusz Bazak

1939 -
(Jaksa Zakapiorek)

Inne słuchowiska tego samego autora:

DTW
Chłopcy
TPR
Garść prochu
WZS
Kaprysy Łazarza
TPR
Kaprysy Łazarza
DTW
Partita na instrument drewniany
DTW
Szachy
WZS
W popiół płodna
TPR
Z głębokiej otchłani wołam

JB
2012-09-18 11:00

download (link dostępny po zalogowaniu)

Komediofarsa w czterech nierównych częściach.

Szwaczka, której, jak twierdzi, nadano na chrzcie imię Katedra (bo w dniu, w którym się urodziła, w kalendarzu było napisane tylko "Katedry Świętego Piotra w Rzymie") ma dwóch kochanków, którzy nazywają ją Morduchną. Pierwszym jest Anton, prezydent - dyktator, który do Morduchny wymyka się w przebraniu, myląc czujność swoich tajniaków, wśród których najbardziej kłopotliwym jest Jaksa Zakapiorek.

Anton sprzedawał kiedyś gazety na ulicach. Zaczął chodzić do sal bilardowych i "mądrzyć się", w końcu wstąpił do stronnictwa politycznego. Morduchnę poznał, gdy w czasie uroczystego otwarcia Volkshallu dla ubogich wpadła w obecności prezydenta do sadzawki, a on kazał ją wyłowić swoim gorylom. Anton bierze u Morduchny kąpiel, pochłania obiad, jakby nic nie jadł od dawna, i czyta gazetę, w którą zawinięte były przyniesione z bazaru śledzie. Morduchna proponuje skarżącemu się na jedzenie i wino w pałacu Antosiowi, żeby zmienił zawód - został stolarzem i ożenił się z nią. Marzy o domowym cieple i niedzielnych przejażdżkach za miasto na bicyklach. Anton tłumaczy jej jednak, że zawodu prezydenta się nie zmienia. Wyczytuje w gazecie, że uczeni natrafili w belgijskim Kongu na ślad nieznanego dotąd zwierzęcia, z którego skóry miejscowi wykonują rzemienie i paski. Zwierzę, znane pod nazwą okapi, ma łączyć "zwinność i sprężystość antylopy, dostojeństwo żyrafy, czujność i płochliwość konia" z egzotycznym pięknem zebry. Anton uznaje, że Morduchna jest równie niewydarzona jak to zwierzę i przezywa ja Okapi.

Drugim kochankiem Morduchny vel Okapi jest anarchista-terrrorysta Trot. Trot też wymyka się tajniakom Antona, którego nazywa ludobójcą. Morduchnę poznał, gdy do jego domu przyniosła wypraną bieliznę. Trot, pedant i higienista, pije u Morduchny cienką herbatkę, łyka tabletki i przechowuje materiały wybuchowe. Morduchna chciałaby mieć z nim dziecko; nie wymaga, by Trot żenił się z nią, ale anarchista i tak zbywa ją stwierdzeniem, że nie ma czasu.

Anton zazwyczaj zostawia kochance pieniądze pod serwetą, Trot - na szafie. Okapi zna upodobania i przyzwyczajenia kochanków, choć czasem jej się mylą. Zapomina, że to Trot, a nie Anton łyka tabletki. Stwierdziwszy któregoś dnia, że żaden z mężczyzn nie tylko "nie zagrzał łóżka", ale nawet nie zostawił pieniędzy, Okapi wpada w furię: "Co oni sobie myślą dziady przeklęte? Gębami przed narodem świecić, a do domu ani grosza?! A co ja jestem? Towarzystwo dobroczynności? [...] Jedyne, co potrafią, to te ichnie męskie rozmyślania na promenadzie"...


adaptacja i reżyseria: Jan Warenycia
opracowanie muzyczne: Marian Szałkowski
realizacja akustyczna: Andrzej Złomski

obsada:
w roli tytułowej - Stanisława Celińska

w pozostałych rolach
Jerzy Kamas (Antoś)
Wojciech Wysocki (Trot)
Artur Barciś (Fifi)
Arkadiusz Bazak (Jaksa Zakapiorek)

czas trwania: 01:23:10

Dodaj link/komentarz...

Użytkownik: Data dodania:
Link do pobrania:
Komentarz:

Historia ostatnich odwiedzin: